Joanna Moskwa Zabezpieczanie terenu przylegającego do domu lub budynku użytkowego jest zwykle trudne i wymaga sporych nakładów ponoszonych na obecność pracownika ochrony, który będzie pilnował, żeby na posesję nie dostał się nikt niepowołany. Choć jest to skuteczne, to jednocześnie dla wielu zainteresowanych osób prywatnych i firm staje się zbyt drogie. Alternatywą może się jednak okazać montaż monitoringu zakładanego przy pomocy odpowiedniej elektroniki oraz słupów do kamer. Przekonajmy się, jak wyglądają takie instalacje i sprawdźmy, co dają.
Dlaczego warto korzystać z monitoringu?
Technologie monitoringu wizyjnego pozwalają na nadzór nad terenem w czasie rzeczywistym, a więc bieżące sprawdzanie, czy na posesję lub do wnętrza obiektu nie dostała się osoba, która nie jest do tego powołana. Instalacje tego rodzaju okazują się wprawdzie dość kosztowne na etapie tworzenia, jednak wydatki na ich utrzymanie będą znacznie niższe niż opłaty za fizyczną obecność ochrony. System takiego typu składa się z kamer o odpowiednim kącie widzenia pracujących również w podczerwieni, sterowników i okablowania transmitującego sygnał i wyświetlającego go na monitorach, a także urządzeń archiwizowania. By całość mogła właściwie spełniać swoją funkcję, konieczne okażą się jednak także maszty, na których można umieścić kamery.
Co trzeba wiedzieć o słupach do kamer?
Słupy do kamer muszą mieć odpowiednią wysokość, co pozwala na objęcie wystarczająco dużego wycinka terenu. Liczyć będzie się ich stabilność oraz odporność na działanie czynników zewnętrznych – opadów atmosferycznych i wiatru, a także wytrzymałość na korozję. Równie istotny okaże się ich wygląd, który powinien właściwie wpisywać się w otoczenie. W tej funkcji świetnie spisują się klasyczne słupy oświetleniowe wykonane z aluminium i dostępne w różnych wysokościach od 2,5 metra do aż 4 metrów. Dla poprawy walorów użytkowych aluminium może być poddane anodowaniu i barwieniu na jeden z 10 dostępnych kolorów.
